Rys historyczny założeń Akcji Katolickiej przed II wojną światową

Anna Więch

/wypowiedź przygotowana i wygłoszona na spotkaniu z przedstawicielami diecezjalnych ruchów, wspólnot i stowarzyszeń w dniu 04 marca 1994 roku./

W ostatnich latach w życiu naszej ojczyzny zachodzą głębokie przeobrażenia społeczno – polityczne. Mamy do czynienia z jakimś nowym etapem w historii Polski, w którym widzimy liczne zagrożenia wiary i życia chrześcijańskiego. Niewątpliwie na ten stan rzeczy wpływ mają ostatnie dziesięciolecia, zwłaszcza czas totalitarnego zniewolenia i marksistowskiej indoktrynacji.

Istniejące programy antykatolickie próbują dokonać zamachu na polskie, katolickie dusze. Programy te realizowane są skrupulatnie i konsekwentnie. Korzystają z wszystkich dostępnych sobie organów pracy publicznej tj. społecznych, politycznych i kulturalnych. Środki masowego przekazu, telewizja, radio, prasa, książki, kasety video zalewają nas wartościami sprzecznymi z wartościami chrześcijańskimi po to, aby osłabiać uczucia religijne Polaków, oderwać ich od Kościoła, dokonać rozkładu moralnego, rozkładu tego co dobre, a więc: moralności, czystości, szczęścia, istnienia i życia a przede wszystkim prawdy. Papież Jan Paweł II w encyklice „Veritatis splendor” z 1993 roku mówi o konieczności stawienia czoła „sytuacji szerzącego się sekularyzmu, w którym wielu ludzi myśli i żyje, jakby Bóg nie istniał” ( VS 88 ). A więc sytuacji, którą bez wątpienia uznać trzeba za prawdziwy kryzys, gdyż stwarza on niezwykle poważne trudności tak dla moralnego życia wiernych i dla komunii Kościoła, jak również dla sprawiedliwego i solidarnego życia społecznego. Kryzys ten jest niczym innym, jak próbą „globalnego i systematycznego zakwestionowania dziedzictwa doktryny moralnej ” ( VS 88 ) i „niesie najgroźniejsze niebezpieczeństwo jakie może dotknąć człowieka: niebezpieczeństwo zatarcia granicy między dobrem a złem, co uniemożliwia budowę i zachowanie porządku moralnego jednostek i społeczeństw ” ( VS 93 ). Ojciec Święty przestrzega przed „groźbą sprzymierzenia się demokracji z relatywizmem etycznym. W sytuacji, w której nie istnieje żadna ostateczna prawda, będąca przewodnikiem dla działalności politycznej i nadająca jej kierunek, łatwo o instrumentalizację idei i przekonań dla celów jakie sobie stawia władza.” ( CA 46 ) Tak więc w sytuacji, w której kipi praca szatańska we wrogich nam obozach, powinniśmy dla ocalenia wartości chrześcijańskich podjąć zdecydowaną walkę. Adhortacja apostolska „Christifideles laici” z 1988 roku mówi wprost, że bierność jest winą, że nikomu nie godzi się trwać w bezczynności. Katolicy mają nie tylko prawo ale i obowiązek wpływać na kształt społeczności, której są członkami. Muszą sobie jednak uświadomić, że chrześcijaństwo nie jest religią bierności ale religią czynu w zgodzie z etyką katolicką. Potrzeba nam moralnej odnowy społecznej. Niepokój moralny i dezaprobata dla zła i grzechu, gotowość do głoszenia prawd Chrystusowych powinny towarzyszyć nam na każdym kroku i w każdej sytuacji. Agitacji naszych wrogów trzeba przeciwstawić „akcję katolicką”, czyli apostolstwo świeckich. Do reaktywowania Akcji Katolickiej zachęcał Ojciec Święty w przemówieniu do biskupów polskich w styczniu 1993 roku, mówiąc:” Niezastąpionym środkiem formacji apostolskiej świeckich są organizacje, stowarzyszenia i ruchy katolickie. Wśród nich szczególne miejsce zajmuje Akcja Katolicka, która kiedyś w Polsce była tak żywa i trzeba więc aby na nowo odżyła. Sama nazwa „Akcja Katolicka” jest dosłownym tłumaczeniem z języka łacińskiego, przyjęta za pośrednictwem języka włoskiego, której spolszczenie nastąpiło przed wojną. „Akcja Katolicka” – „Actio catholica” czyli „L’ Azione Cattolica”.

Czym jest Akcja Katolicka?

Akcja Katolicka w swoim najbardziej podstawowym, najbardziej ogólnym znaczeniu to „katolicki front pracy”, to „praca dla ewangelii”. W tym znaczeniu akcja katolicka była zawsze od zarania chrześcijaństwa. Jak podaje w swojej encyklice „O Akcji Katolickiej” z dnia 29 czerwca 1931 roku papież Pius XI: „I sam Jezus dał pierwsze początki Akcji Katolickiej, wybierając i kształcąc sam wśród Apostołów i Uczniów współpracowników przy swoim Boskim posłannictwie, przykład niezwłocznie naśladowany przez pierwszych świętych Apostołów, jak do wierzenia podaje Pismo Święte.” Zaś w liście „Quae nobis” z dnia 13 listopada 1928 roku, zaadresowanym do Księdza Kardynała Bertrama – Arcybiskupa Wrocławia – papież Pius XI pisze: ” Już w pierwszych wiekach im cięższe nastawały czasy dla Kościoła i ludzkości, tym goręcej napominano wszystkich wiernych jakby wołając o ratunek, by pod wodzą biskupów wiedli święte boje i troskliwie starali się na miarę swoich sił o wieczne zbawienie swych bliźnich.” Do takiej akcji nawoływało wielu papieży. Po raz pierwszy nazwy „Akcja Katolicka” użył papież Pius X w motu proprio z dnia 18 grudnia 1903 roku. W encyklice „Il fermo proposito” z 1905 roku – zgodnie z hasłem swego pontyfikatu: Odnowić wszystko w Chrystusie – Pius X przedstawił zasady teologiczne i organizacyjne Akcji Katolickiej (rozumianej wtedy jeszcze jako akcja katolików). Encyklika ta stała się podstawą do zorganizowania w Europie ruchów katolickich, z których zrodziła się sama Akcja Katolicka. Tenże papież w liście okólnym do biskupów włoskich z 1905 roku, o katolickiej działalności społecznej, wylicza zadania Akcji Katolickiej: „Przywrócenie Jezusa Chrystusa w rodzinie, w szkole, w społeczeństwie…”. Spełnienie cnót chrześcijańskich dzieł miłosierdzia, litości duchowej i cielesnej, zaopiekowanie się jak najserdeczniej sprawami ludu, zwłaszcza robotniczego i rolniczego, nie tylko wpajając w te dusze zasady religijności, lecz usiłując im łzy ocierać, łagodzić przykrości, poprawiać warunki ich bytu. Całość tych wszystkich zadań, których głównymi podporami i wykonawcami są świeccy katolicy , tworzy właściwie to, co oznacza się wyrażeniem osobnym i zaiste wysoce zaszczytnym: Akcja Katolicka lub Akcja Katolików Świeckich’. W czasie pierwszej wojny światowej oraz bezpośrednio po niej zapanował duży chaos organizacyjny. Próbował mu zaradzić papież Benedykt XV powołując do życia różne kierownicze gremia i rady Akcji Katolickiej na szczeblu krajowym, diecezjalnym i parafialnym. Powstałym po pierwszej wojnie światowej trudnościom udało się zaradzić dopiero nowo obranemu papieżowi (1922), Piusowi XI. Od niego zaczyna się właściwa historia Akcji Katolickiej w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. To on nadał jej ostateczny kształt programowy i organizacyjny. W 1923 roku zatwierdził Statuty Włoskiej Akcji Katolickiej i ten rok uznawany jest za właściwą datę jej narodzin. W jego ujęciu „Akcja Katolicka jest udziałem świeckich w apostolstwie hierarchicznym Kościoła Katolickiego dla obrony zasad religijnych i moralnych oraz dla rozwoju zdrowej i pożytecznej akcji społecznej pod przewodnictwem hierarchii kościelnej, niezależnie i ponad wszystkie partie polityczne, celem odnowienia życia katolickiego w rodzinie i społeczeństwie”. Natomiast Ksiądz Stanisław Bross określa Akcję Katolicką jako akcję zmierzającą do tego, „by s katolicyzować wszystkich katolików, by pogłębić w nich życie nadprzyrodzone i pobudzić tak wyrobionych katolików do czynnego apostolstwa nad przywróceniem i szerzeniem Królestwa Chrystusowego”. „Akcja Katolicka – stwierdza z kolei jeden z największych jej europejskich przywódców, Kardynał Adolf Bertram – to nie leniwe zdanie się na Boga, ale rozmach twórczy, skoncentrowana odwaga cywilna, potwierdzenie swej przynależności do kościoła Katolickiego słowem i czynem tak w życiu prywatnym jak i publicznym”. „Akcja Katolicka – mówi papież Pius XI w liście do Kardynała Bertrama – nie jest jedynie zewnętrzna, materialna, lecz duchowa; nie jest ziemska, ale nadprzyrodzona; nie polityczna lecz religijna. Pomimo to z całą słusznością można ją nazwać społeczną, zadaniem jej bowiem jest szerzenie Królestwa Chrystusowego. Zabiegając o urzeczywistnienie tego Królestwa zdobywa ona dla społeczeństwa zarówno najwyższe dobro, jak też i dobra podrzędne, wtórne, które z tamtego biorą początek. Mogą to być dobra wchodzące na przykład w zakres państwowej organizacji narodów i nazywające się politycznymi”. W encyklice „Divini Redemptoris” papież Pius XI stwierdza zaś: „odpowiednio przygotowani i wyćwiczeni szermierze Akcji Katolickiej staną się apostołami pośród swych współtowarzyszy pracy , a zarazem będą nieocenionymi pomocnikami kapłanów w szerzeniu światła prawdy oraz we wspieraniu wszelkiej nędzy materialnej i duchowej. Polem ich działalności będą mianowicie te sfery i te dziedziny życia, które głęboko zakorzeniona niechęć do duchowieństwa lub opłakany indyferentyzm religijny uczyniły niedostępnymi dla jakiejkolwiek akcji ze strony oficjalnych przedstawicieli Boga”. Poza taką często ukrytą, lecz niezmiernie pożyteczną i owocna działalnością apostolstwa indywidualnego zadaniem Akcji Katolickiej jest szerokie rozpowszechnianie słowem i piórem fundamentalnych zasad promieniujących z dokumentów Kościoła, a mających służyć do rozbudowy chrześcijańskiego ustroju społecznego. Należy jeszcze dodać, że Akcja Katolicka jest ze swej istoty powszechna, tak jak powszechny jest Kościół Katolicki. „Powszechnością swoją różni się Akcja Katolicka od akcji zakonów i bractw, mających zadania odrębne i szczegółowe. Organizujemy się w Akcji Katolickiej jako katolicy dla osiągnięcia wspólnych wszystkim katolikom celów” – mówił Biskup Stanisław Adamski. „Akcja Katolicka różni się znacznie od dawniejszych zrzeszeń współpracowników Kościoła – od duchowieństwa, zakonów i bractw. Podczas gdy w tych dawnych oddziałach armii Kościoła duchowieństwo i zakonnicy tracą charakter świeckich wchodząc do szeregów kleru, stowarzyszenia pobożne, bractwa i sodalicje, aczkolwiek do kleru nie należą, jednak przez statuty i zatwierdzenia kościelne otrzymują specjalny charakter stowarzyszeń kościelnych – Akcja Katolicka zawsze pozostaje organizacją świecką i przez przyłączenie do armii a[postolskiej Kościoła nie traci i z woli Kościoła tracić nie będzie swojego świeckiego charakteru.”

Program Akcji Katolickiej

Został on sformułowany przede wszystkim przez papieża Piusa XI. Sprowadza się on do pięciu podstawowych porządków: religijnego, kulturalnego, społecznego, politycznego i organizacyjnego. W liście do Patriarchy Lizbony, z dnia 10 listopada 1933 roku, w sprawie Akcji Katolickiej papież Pius XI mówi: ” Akcja Katolicka tak jak Kościół, którego jest bezpośrednią współpracowniczką, nie ma celu materialnego lecz duchowy. Dlatego też leży w jej naturze trzymać się tak jak Kościół ponad i poza partiami politycznymi, działalność jej bowiem skierowana jest nie do opiekowania się interesami poszczególnych ugrupowań, lecz do dawania duszom prawdziwego dobra przez jak najgorliwsze szerzenie Królestwa Chrystusowego wśród jednostek, rodzin i społeczeństwa i do jednoczenia w doskonałej i zdyscyplinowanej zgodzie, pod swymi pokojem tchnącymi znakami, tych wszystkich wiernych, którzy przyczynić się pragną do tak świętego i tak rozległego apostolskiego dzieła (…). Nie znaczy to jednak, by poszczególni katolicy nie mogli należeć do organizacji o charakterze politycznym – mogą, ale jeśli to, co w swym programie oraz w swojej działalności czynią daje potrzebną gwarancję, iż strzec będą praw Bożych i praw sumienia.(…) Winna więc Akcja Katolicka, sama nie robiąc polityki w ścisłym tego słowa znaczeniu, przysposabiać swych członków do robienia dobrej polityki, przesiąkniętej we wszystkim zasadami chrześcijańskimi, jedynymi, które dać mogą ludom pomyślność i pokój. Wtedy to zniknie objaw (…), by ludzie mieniący się katolikami mieli inne sumienie w życiu prywatnym, a inne w życiu publicznym.” Dalej papież mówi o konieczności uświadomienia sobie, że „apostolstwo jest jednym z obowiązków ściśle z chrześcijańskim życiem złączonych (…) – nie można bowiem pojąć prawdziwego życia bez działalności”. „Akcja Katolicka nie wyda jednakże pełni owoców – jak czytamy dalej – jeśli zapisani do niej nie będą ukształtowani i prowadzeni przez doświadczonych kierowników (…). Uważamy wszelako za korzystne, ażeby zważano raczej na jakość niż na ilość wojowników, dając im ukształtowanie staranne i całkowite, które powinno być nie tylko moralne i religijne, ale także i apostolskie, aby w ten sposób stworzyć z nich czynnych i szlachetnych pomocników Kościelnej hierarchii”. Następnie papież wskazuje na wiele innych rodzajów działalności, którym oddać się powinna Akcja Katolicka:

  • pomoc klasom pracującym i to nie tylko duchowa – która powinna zawsze stać na pierwszym miejscu – ale i materialna, udzielana przez instytucje, a jeśli takich nie ma Akcja Katolicka powinna starać się pobudzać do ich powstania;
  • ujawniać coraz to jaśniej światło wiary chrześcijańskiej, dlatego organizacje Akcji Katolickiej powinny skupiać się wokół swych Pasterzy i dopomagać im w dziele ewangelizacyjnym;
  • tworzenie i rozpowszechnianie dobrej prasy / zwłaszcza prasy codziennej /

Formy organizacyjne

Jak pisze Czesław Strzeszewski w „Ładzie” /nr 24(505) z dnia 12 czerwca 1993 roku/: „W poszczególnych krajach przyjęto dwie różne koncepcje organizacyjne: wykorzystanie istniejących stowarzyszeń laikatu bądź powołanie nowej sieci organizacyjnej. Po pewnych wahaniach Kościół w Polsce przejął rozwiązanie na wzór klasycznej włoskiej nowej struktury w postaci czterech kolumn organizacyjnych: mężczyzn, kobiet, młodzieży męskiej i żeńskiej. Korzyścią tego rozwiązania jest to, iż opiera się ono na istniejących instytucjach kościelnych, parafiach i diecezjach, natomiast kłopotliwe stało się położenie istniejących organizacji katolickich świeckich, które zostały poza schematem strukturalnym Akcji Katolickiej. Dopiero w 1934 roku przystąpiono zdecydowanie do realizowania włoskiej koncepcji struktury Akcji Katolickiej: czterech kolumn, bez podziału zawodowego, bez uwzględnienia szczególnej roli inteligencji.”. „Powstanie Akcji Katolickiej w jakimś kraju zaczyna się od uchwalenia przez Episkopat jej Programu i Statutu Konstytucyjnego. Akcja Katolicka ma w zasadzie organizację trójstopniową. W jej skład wchodzą więc Związki mające charakter ogólnokrajowy, Stowarzyszenia działające w poszczególnych diecezjach i Oddziały tych stowarzyszeń działające w poszczególnych parafiach”. „Najwyższą władzą, swego rodzaju centralą Akcji Katolickiej jest Naczelny Instytut Akcji Katolickiej. podlegają mu Naczelne Instytuty poszczególnych związków oraz Diecezjalne Instytuty Akcji Katolickiej, którym podlegają parafialne komórki, nazywane w okresie międzywojennym Parafialną Akcją Katolicką.

Akcja Katolicka w Archidiecezji Warszawskiej

O jej rozwoju dowiadujemy się z przemówienia J. E. Księdza Kardynała Kakowskiego z dnia 13 stycznia 1931 roku. Mówił tam, iż „Akcja Katolicka w archidiecezji warszawskiej zaczęła się rozwijać wcześniej, aniżeli w innych diecezjach Kongresówki. Powstały dwa potężne stowarzyszenia. Jednakże rozwój ich bardzo utrudniały rządy rosyjskie oraz błędy organizacyjne – mianowicie wprowadzono politykę, a ta brała przewagę i podcinała korzenie. Zaczynem do rozwoju Akcji Katolickiej były encykliki papieża Leona XIII o „demokracji chrześcijańskiej”. W przemówieniu Kardynał Kakowski wspomina odezwę, w której nawoływał duchowieństwo do zakładania w wiejskich parafiach szkół wychowujących młodzież w duchu katolickim. Działo się to w 1915 roku, gdy Niemcy mieli wkroczyć do Warszawy. Szkoły takie powstały, rozwinęła się również akcja charytatywna. Następnie po wojnie w 1922 roku, na Synodzie Archidiecezji Warszawskiej, wydał dalsze rozległe instrukcje w sprawie pracy duszpasterskiej. W 1925 roku zawiązał się w Warszawie Komitet Organizacyjny akcji Katolickiej Archidiecezji Warszawskiej, który w myśl Statutu ” Dell’Azione Cattolica Italiana” stosownie do otrzymanych wskazówek ułożył Statut Ligi Katolickiej / Ligę przemianowano na Akcję Katolicką /. W 1927 roku Kardynał Kakowski wydał list pasterski o Akcji Katolickiej, w którym rozszerzył i uzasadnił zasady Akcji Katolickiej zawarte w jej statucie dla Archidiecezji Warszawskiej. Na zasadach tego statutu proboszczowie w wielu parafiach utworzyli stowarzyszenia katolickie, obejmujące cztery kolumny życia społecznego: stowarzyszenie mężczyzn, kobiet, młodzieży męskiej i żeńskiej. Wszystko według statutu Akcji Katolickiej włoskiej. Następnie na mocy uchwał Konferencji Episkopatu całej Polski Ksiądz Kardynał Hlond z ramienia Episkopatu ogłosił Statut Konstytucyjny Akcji Katolickiej dla całej Polski. Na mocy Statutu powstał w Poznaniu Naczelny Instytut Akcji Katolickiej jako Centrala dla całej Polski. Nad działalnością czuwała Komisja Biskupia do spraw Akcji Katolickiej. W 1929 roku Komitet Organizacyjny Akcji Katolickiej Archidiecezji Warszawskiej zakończył swoją pracę organizacyjną i został rozwiązany. Instrukcja programowa obowiązująca całą Akcję Katolicką w Polsce nakazywała:

  • wszystkie „cząstki” Akcji Katolickiej mają bezwzględny obowiązek przeprowadzania w pierwszym rzędzie programu krajowego;
  • „żadna niższa władza Akcji Katolickiej nie ma prawa paraliżować lub nie wykonywać programu nakazanego przez władzę wyższą”;
  • „prace w diecezji mają być dostosowane do programu krajowego, a w parafii do programu diecezjalnego, a jeśli pomiędzy programem jednostki niższej i wyższej zajdzie jakaś sprzeczność, program wyższy ma bezwzględne pierwszeństwo”;
  • jednostki niższe Akcji Katolickiej nie mają prawa dokonywać na własną rękę „publicznych występów” bez uprzedniego otrzymania zgody od jednostki wyższej;
  • diecezjalne i parafialne komórki Akcji Katolickiej /jej organy, ale nie organy stowarzyszeń/ mają stymulować rozwój Akcji Katolickiej na swoim terenie i przyczyniać się do jak najlepszego rozkwitu stowarzyszeń i ich oddziałów;
  • każda komórka Akcji Katolickiej /jej organy, a nie stowarzyszenia/ jest przedstawicielem i głowa „Akcji Katolickiej na terenie jej podległym” i di niej należy kierownictwo i inicjatywa we wszystkich ogólnych sprawach Akcji Katolickiej, to jest takich, które nie należą wyłącznie do poszczególnych tylko stowarzyszeń i ich oddziałów, lecz które mają być manifestacjami lub czynami wspólnymi całej Akcji Katolickiej na danym terenie;

Jeśli chodzi o dalszy rozwój Akcji Katolickiej w Polsce po latach trzydziestych, literatura, do której dotarłam niewiele mówi na ten temat. Można chyba uznać, że wybuch II wojny światowej doprowadził do zawieszenia jej działalności.

Skip to content