W święto Maryi, Matki Kościoła jednym z czytań przeznaczonych na ten dzień jest tekst z Dziejów Apostolskich: „Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa i Jego braćmi” (Dz 1,14).
Matka Najświętsza, Oblubienica Ducha Świętego, mocą którego w dniu Zwiastowania poczęła Jezusa Chrystusa, przeżyła w Wieczerniku wraz z Apostołami zstąpienie Ducha Miłości na Kościół. Od tej chwili Maryja, Wspomożycielka Wiernych i Matka Kościoła, towarzyszy Kościołowi.
W soborowej Konstytucji o Kościele czytamy: W swojej apostolskiej działalności Kościół słusznie ogląda się na Tę, co zrodziła Chrystusa, który po to począł się z Ducha Świętego i narodził się z Dziewicy, aby przez Kościół także w sercach wiernych rodził się i wzrastał (KK nr 65).
Maryja – Matka Kościoła. Tytuł ten dawali Matce Najświętszej teologowie już od początków dziejów Kościoła, a w końcówce XX wieku papieże: Leon XIII, Jan XXIII i Paweł VI. Biskupi polscy złożyli Ojcu świętemu, Pawłowi VI Memoriał, z gorącą prośbą o ogłoszenie Maryi Matką Kościoła i oddanie ponowne Jej macierzyńskiemu Sercu całej Rodziny ludzkiej. Prymas Polski imieniem 70 Biskupów polskich w dniu 16 września 1964 roku, podczas trzeciej sesji soborowej, wygłosił przemówienie, uzasadniając konieczność ogłoszenia Maryi Matką Kościoła, szczególnie w chwili obecnej, w której dręczona i zagrożona ludzkość tak bardzo potrzebuje Matki. Powoływał się(przyp. Prymas Polski) na doświadczenia naszego Narodu, dla którego Matka Chrystusowa, obecna w naszych dziejach, i zawsze przez nas wzywana, była ratunkiem, pomocą i zwycięstwem.
Ojciec Święty przychylając się do próśb biskupów polskich, w dniu 21 listopada 1964 roku, na zakończenie III Sesji Soboru, powierzył Jej cały rodzaj ludzkiego. Tak mówił: „Ku chwale więc Najświętszej Maryi Panny, oraz ku naszej radości, ogłaszamy Najświętszą Maryję Pannę Matką Kościoła, czyli całego Ludu chrześcijańskiego, zarówno wiernych, jak i pasterzy, którzy wszyscy zwą Ją swą Matką najmilszą. Ustanawiamy również, aby odtąd cały lud chrześcijański oddawał Matce Boga pod tym właśnie najmilszym Imieniem jeszcze większą cześć i do Niej zanosił swe prośby… Twemu Niepokalanemu Sercu powierzamy, o Bogurodzico Dziewico, całą ludzkość!”
Padło oficjalne oświadczenie: Kościół ma Matkę! Matka Chrystusowa jest naszą Matką. Radość Ojców Soboru była nieopisana. Można ją porównać tylko z radością, jaką wywołało na Soborze Efeskim w roku 431 ogłoszenie dogmatu o Boskim Macierzyństwie Maryi.
Na zakończenie Roku Wiary (w czerwcu 1968 roku), Ojciec Święty potwierdził swoje orzeczenie o Matce Kościoła również w Wyznaniu Wiary, w tzw. Credo Pawłowym które w Polsce wielokrotnie było później powtarzane.
Episkopat Polski włączył nowe wezwanie do Litanii Loretańskiej : „Matko Kościoła, módl się za nami”. Wniósł równocześnie prośbę do Stolicy Świętej, aby wezwanie to znalazło się w Litanii odmawianej w Kościele Powszechnym, i aby Papież ustanowił Święto Matki Kościoła również dla całego Kościoła Powszechnego. Gdyż zezwolił na wprowadzenie Święta Matki Kościoła w Polsce – dalej tak wspomina Episkopat. Ufamy, że w niedługim czasie, będzie ono rozszerzone na cały Kościół powszechny.
Wdzięcznym sercem zwracamy się ku Ojcu Świętemu Pawłowi VI, ale z największą wdzięcznością musimy się dzisiaj zwrócić ku samemu Chrystusowi, który Matkę swoją uczynił Matką naszą i Matką całego Kościoła. Wszak jest faktem, że Zbawiciel świata ogłosił Maryję Matką Kościoła, gdy z Krzyża Kalwaryjskiego skierował do Jana słowa, których treść ma za sobą na wieki powagę (testamentu) Konającego Jezusa Chrystusa: „Oto Matka twoja”. Jeśli więc biskupi polscy zabiegali podczas Soboru i zabiegają obecnie o kult Maryi jako Matki Kościoła, to spełniają wolę Chrystusa wyrażoną Przezeń w chwili, gdy przez krwawą ofiarę na Krzyżu zbawiał świat”. – tak omawiał w Liście KEP z 1971 roku kard. St. Wyszyński wraz z biskupami.
Matka zatroskana – nie można zapomnieć zawierzenia, o które prosiła Niepokalana Maryja w objawieniach fatimskich, które dokonał Jana Pawła II.
Matka Kościoła Matką moją!
Będziemy teraz snuli dalej myśli, w wymiarze osobistym. Matka Kościoła jest w szczególny sposób Matką moją. Bo przecież ja jestem cząstką Chrystusowego Ciała, jestem Kościołem Bożym. Ogłoszenie święta Matki Kościoła, to ogłoszenie święta mojej Matki i przypomnienie, ja mam taką Matkę. Już nie jestem sam. Czy moja ziemska matka żyje, czy nie, mam Matkę, która nie umiera, zawsze jest przy mnie obecna, czujna, służąca mi całą mocą swego Macierzyńskiego Serca, jednocząca mnie z Boskim swym Synem, a moim Bratem, Jezusem Chrystusem.
Po Zesłaniu Ducha Świętego obchodzimy Święto Niepokalanej Maryi Matki Kościoła. W tym roku po raz pierwszy – zgodnie z decyzją papieża Franciszka – jest to wspomnienie obowiązkowe obchodzone w całym Kościele katolickim w obrządku łacińskim. Dotąd było obchodzone tylko w Polsce i Argentynie. Do polskiego kalendarza liturgicznego Święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła zostało wprowadzone 4 maja 1971 r. przez Konferencję Episkopatu Polski za zgodą papieża Pawła VI.
Niepokalana Maryja – Matka Kościoła – towarzyszy Kościołowi. Słuszną jest więc rzeczą, aby każdego roku, zaraz po uroczystościach Zielonych Świątek, przypominać związek Kościoła z Matką Chrystusową.
Przypomnę zdania, które już padły: „Kościoła, szczególnie w chwili obecnej, w której dręczona i zagrożona ludzkość tak bardzo potrzebuje Matki. Niech świadectwem są doświadczenia naszego Narodu, dla którego Matka Chrystusowa, obecna w naszych dziejach czy innych narodów, zawsze przez nas wzywana, była ratunkiem, pomocą i zwycięstwem”.
Bogdan Pietrzak
(fragmenty zaczerpnięte z Listu KEP z roku 1971, foto – INMK)