Miesiąc maj to nie tylko czas, w którym Kościół szczególnie czci Maryję, ale również 1 maja obchodzimy wspomnienie świętego Józefa Rzemieślnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku i było odpowiedzią na znaki czasu, jakimi są sprawy ludzi pracy.
Święty Józef pochodził ze znakomitego rodu Dawida. W Nowym Testamencie Św. Józef wspominany jest tylko czternaście razy. Jednak z tych krótkich epizodów wyłania się postać pięknego mężczyzny, odpowiedzialnego, kochającego i przewidującego. Posłuszeństwo, skromność, odwaga, męstwo, cierpliwość to tylko niektóre cechy tej „GŁOWY” Świętej Rodziny.
Przedwieczny Plan Boga Ojca zakładał przyjście na świat Syna Bożego w konkretnym małżeństwie ludzkim Maryi i Józefa z Nazaretu. Maryja poddała się woli Bożej. Zwiastowanie i Boże Wcielenie dokonało się w czasie gdy małżonkowie żyli jeszcze osobno. Dlatego tak podziwiamy decyzję Józefa o poślubieniu Maryi i wychowaniu Syna Bożego, z poczuciem pełnej odpowiedzialności za powierzoną misję troszcząc się o życie, bezpieczeństwo i utrzymanie Świętej Rodziny. Na to utrzymanie zarabiał jako cieśla. Dobra praca i pozostałe jego przymioty sprawiły, że jest uważany za patrona robotników i rzemieślników.
Kościół katolicki uważa go za postać wyjątkową, godną kultu i naśladowania. Do świętego Józefa modlimy się litanią, którą można uznać za oficjalny portret duchowy człowieka sprawiedliwego. Święty Józef jest patronem Kościoła. Wzorem ojcostwa pełnego, czytelnym obrazem ojcowskiej miłości Boga. Święty Jan Paweł II wydał list pasterski „Redemptoris custus”, w którym ukazuje św. Józefa jako wzór mężczyzny na nasze czasy.
Największe sanktuarium św. Józefa w Polsce znajduje się w Kaliszu, działa tam również Polskie Studium Józefologiczne.
Modlitwa do Św. Józefa
Chwalebny Józefie Święty, wzorze wszystkich pracujących, uproś mi łaskę bym i ja pracował w duchu pokuty, w celu zadośćuczynienia za me liczne grzechy; bym pracował sumiennie raczej z poczucia obowiązku niż dla swojego upodobania, bym pracował z weselem i z wdzięcznością dla Boga, upatrując swą chlubę w życiu i rozwijaniu przez pracę darów odebranych od Boga, bym pracował w porządku, spokojnie, w miarę moich sił i cierpliwie, nie cofając się przed znużeniem lub trudnościami; bym pracował przede wszystkim w czystej intencji i z zapomnieniem o sobie, mając nieustannie przed oczyma śmierć i rachunek, który muszę złożyć za czas stracony, ze zmarnowanych talentów, z opuszczenia dobrego, z próżnej dumy w powodzeniu, tak szkodliwej w dziełach Bożych. Wszystko dla Jezusa, wszystko przez Maryję, wszystko na Twój wzór, o Święty Patriarcho Józefie. To będzie moim hasłem w życiu i przy zgonie. Amen.